Anna i Lesha zaplanowali wakacje z miesięcznym wyprzedzeniem. Jej mąż zasugerował wyjazd nad morze, a Anna zgodziła się, nieświadoma jego sekretnych planów. Okazało się, że Lesha chciał zaprosić na wycieczkę swoją matkę, siostrę i dwójkę jej dzieci w wieku 7 i 4 lat. Anna miała wątpliwości co do spędzania czasu z rodziną męża z powodu rozczarowującego doświadczenia sprzed dwóch lat, o którym poważnie rozmawiała z Leshą.
Przeprosił i obiecał, że takie incydenty się nie powtórzą. 2 lata temu rodzinne wakacje przebiegły tak chaotycznie, jak to tylko możliwe.
Podróżowali z matką Leshy i siostrą Olesią oraz dwójką jej małych dzieci. Wyjazd został zepsuty przez niezorganizowane zakwaterowanie i fakt, że opieka nad dziećmi spadła głównie na Annę i Leshę, podczas gdy reszta dorosłych szukała rozrywki.
Tym razem Hanna miała wrażenie, że wakacje są zaplanowane tylko dla niej i jej męża, który zarezerwował hotel dla dwojga i kupił dwa bilety na pociąg. Jednak po przybyciu do hotelu niespodziewanie spotkała ich matka Aleksieja, która powiedziała im, że cała rodzina już tam jest. Naturalnie, Anna natychmiast poczuła się urażona, że jej mąż jej nie uprzedził.
Niemniej jednak, Anna, zdeterminowana, by cieszyć się wakacjami, podjęła kroki w celu zapewnienia im prywatności, w tym umieściła telefon Lesha w sejfie i zaplanowała oddzielne zajęcia.
Ta strategia zadziałała, a oni cieszyli się oddzielnymi wycieczkami i spacerami po mieście, unikając rodziny Lesha. Pewnego wieczoru teściowa skonfrontowała je, wyrażając swoje niezadowolenie, że nie radzi sobie z dziećmi. Ale Anna spokojnie odpowiedziała, że jadą razem na wakacje.
Wycieczka zakończyła się podróżą rodziny do domu pociągiem w różnych wagonach. Hanna żartobliwie zasugerowała mężowi powtórzenie formatu wakacji, a Lesha po raz pierwszy pomyślał o bardziej relaksujących wakacjach z samą żoną.