Tatiana nakryła do stołu, ponieważ czekała na powrót syna z wojska. Nagle na progu pojawił się Stas z dziewczynką i trzyletnim chłopcem.

Tetiana czekała na powrót zdemobilizowanego syna. Gotowała przeróżne smakołyki, przygotowywała cywilne ubrania, martwiąc się, jak się w nie zmieści… Wieczorem syn wrócił do domu. I to nie sam. Za nim stali dziewczynka i chłopiec w wieku około trzech lat. – Mamo, poznaj naszych gości, Innę i Antosza…

Po posiłku, gdy nakarmieni goście zostali odesłani do swoich pokoi na spoczynek, Stas opowiedział matce historię o tym, jak poznał dziewczynkę i jej syna. Stas czekał na odjazd swojego pociągu na dworcu kolejowym w Kijowie, kiedy podeszła do niego dziewczyna i poprosiła, aby zaopiekował się jej synem, podczas gdy ona stała w kolejce do kasy biletowej. “Jak masz na imię, chłopcze?” – zapytał Stas, kiedy zostali sami.

– “Mama mówi na mnie Antoszka, a babcia Gałyja nazywa mnie bękartem” – odpowiedział po prostu chłopiec. “A jak nazywa cię tata?” “Tata jest teraz w niebie”.

Kontynuowali spokojną rozmowę i jedli lody. W końcu weszła Inna. “Nie ma biletów”, płakała, “Są wyprzedane z trzydniowym wyprzedzeniem. Gdzie będę mieszkać z chłopcem przez te trzy dni? Dziewczyna powiedziała, że dorastała w sierocińcu na Zakarpaciu. Miała tam pokój w mieszkaniu komunalnym. Wyszła za mąż za przybysza, przeprowadziła się do wsi pod Kijowem i zamieszkała z mężem u jego rodziców. Jej teściowa wzięła swoją synową za dobrą monetę, a kiedy mąż Inny zginął w wypadku drogowym, teściowa wyrzuciła ją z domu.

A teraz chciała wrócić do swojego pokoju, ale biorąc pod uwagę opóźnienie, nie miała wystarczająco dużo pieniędzy, aby wrócić. Pociąg Stasia właśnie odjeżdżał, a chłopak zaproponował: “Inna, chodźmy do mojej mamy. To miła osoba.

Nasz dom jest duży, jest w nim wystarczająco dużo miejsca. Jeśli ci się spodoba, możesz znaleźć pracę. A jeśli ci się nie spodoba, możesz wrócić do siebie. W ten sposób Inna i Antoszka zaczęły mieszkać w domu Tatiany i Stasia. Antoś nazywał Tatianę babcią, a Stasia tatą.

Za każdym razem, gdy Inna ciągnęła syna, Tatiana powstrzymywała ją, mówiąc, że dorośnie i zrozumie. A potem nie było już nic do zrozumienia. Stas i Inna zakochali się w sobie i pobrali. Wkrótce potem urodziła im się córka… Czasami szczęście przychodzi do nas w nieoczekiwanych miejscach. Ważne jest, aby nie przechodzić obok i nie przegapić swojej szansy.

Related Posts