Pavlo Oleksandrovych otrzymał telefon od swojej córki Rity z prośbą o opiekę nad córką Kristiną: “Tato, jedziemy do moich teściów na wakacje, a wiesz, jak traktują Kristinę. Zostawmy ją z tobą. Chyba nie zwariowałeś? Pawłowi Aleksandrowiczowi to nie przeszkadzało, kochał swoją wnuczkę. Dwadzieścia minut później przyjechała Rita z córką i szybko wyszły.
Christina podbiegła do dziadka i przytuliła go. -“Dziadku, tak bardzo za tobą tęskniłam. Możemy iść do daczy? Chcę zbierać jagody i pomóc ci w ogrodzie” – powiedziała moja wnuczka Chrystyna. -“Oczywiście, pojedziemy. Spakujemy się, pójdziemy do sklepu i wyjedziemy.
Ugotujemy ulubionego grilla i posadzimy ziemniaki w ogrodzie.
Dziadek i wnuczka pojechali na wieś. Reklama Bawili się cały dzień, udało im się nawet pójść nad rzekę, a wieczorem ugotowali kebaby. Wtedy wnuczka zapytała dziadka. -“Dziadku, czy mogę zostać z tobą na zawsze? Muszę tylko zobaczyć mamę i wujka Marka w domu” – powiedziała Christina. -“Chris, co się stało? Czy wujek Mark cię krzywdzi? Powiedz tylko słowo, a urwę mu uszy. -Nie, on mnie nie krzywdzi. Po prostu mnie nie lubią. Mama zawsze spędza czas z Deniską i mnie nie zauważa.
Zawsze przeklinają, a wujek Mark traktuje mnie, jakbym była niewidzialna” – powiedziała Khrystyna, prawie płacząc. Pavlo Oleksandrovych przytulił wnuczkę i obiecał jej, że porozmawia z Ritą.
Tydzień później Rita przyjechała odebrać córkę, a ojciec poprosił ją, by została na rozmowę.
“Tato, Mark na mnie czeka, będzie zły” – powiedziała Rita. -“Rita, tu chodzi o twoją córkę. Mark może poczekać. Wiesz, że twoja córka jest nieszczęśliwa? Nie chce mieszkać z tobą i Markiem. Mówi, że jej nie kochasz, że zwracasz uwagę tylko na rocznego Denisa. Wiesz, że nie możesz tego zrobić. To niczyja wina, że ojciec Kristiny zmarł. Aby uniknąć samotności, zdecydowałaś się wymienić córkę na mężczyznę.
Jak można zrobić coś takiego własnemu dziecku? Nie oddam ci Kristiny. Daj mi ją, zajmę się nią. A ty żyj dalej z tym tyranem, tylko pamiętaj, że dostaniesz to, co ci się należy. Rita zostawiła córkę z ojcem i wróciła do domu.
Pięć lat później zerwała z Markiem. Pavel Alexandrovich miał rację, jego córka nie mogła tolerować jego złego humoru i silnej zazdrości.