Podczas decreta przyszła do mnie moja teściowa i zaczęła domagać się, abym poszedł do pracy. Zdecydowałeś się powiedzieć wszystko swojemu mężowi – ale nie spodziewałeś się od niego takiej odpowiedzi

Po dekrecie natychmiast poszedłem do pracy, ponieważ miałem dobrą pracę i dobrą pensję.

Ale jednocześnie był bardzo napięty harmonogram. Pracowaliśmy od rana do wieczora, ale szef często mógł dzwonić w weekendy lub późno w nocy lub poprosił o pozostanie po dniu roboczym, aby sporządzić kilka raportów.

Oczywiście dodatkowy czas pracy był z nami bardzo dobrze wynagradzany, ale dla rodziny pozostało bardzo mało czasu, a ja też miałem małe dziecko; dobrze, że moja matka mieszka w pobliżu i zawsze pomaga nam z dzieckiem; ale wciąż jestem matką i muszę spędzać dużo czasu z dzieckiem.

Ale szef też nie przyjmuje odmowy; mówi, że moja praca jest bardzo odpowiedzialna i muszę być przygotowany na to, że w każdej chwili musisz iść do pracy. Czasami zostaliśmy poproszeni, aby nawet nie posuwać się daleko, ponieważ możemy być potrzebni w naszym miejscu pracy.

Ogólnie musiałem dostosować swoje życie do pracy, ponieważ było warto pod względem finansowym. Ale kiedy mój mąż powiedział mi, że muszę zmienić pracę. Roman zrozumiał, że trudno mi było, aby dziecko rzadko widywało matkę i że w moim życiu było już za dużo pracy.

Roman powiedział, że byłoby lepiej dla wszystkich, gdybym zrezygnował i szukał innej pracy, choć z niższą pensją, ale z dogodnym harmonogramem dla siebie.

Mieszkamy w moim mieszkaniu, które miałem przed ślubem; Mój mąż ma samochód, dobrze zarabia, więc kiedy szukam pracy, mamy dość na życie. Dobrze myślałem i zgodziłem się z mężem. Gdy tylko zrezygnowałem, zacząłem wysyłać CV wszędzie.

A Roman poprosił mnie, abym wybrał to, co lubię, a nie podjął pierwszą pracę, ponieważ nie jesteśmy głodni. I zacząłem szukać lepszego miejsca pracy. Ale teraz wiele firm przeżywa ciężkie czasy, więc nie ma tak wielu dobrych wolnych miejsc pracy, ale mam dobre CV, znam kilka języków, więc byłem pewien, że znajdę dobrą pracę, muszę tylko trochę poczekać.

Pewnego wieczoru, kiedy mój mąż jeszcze nie wrócił z pracy do domu, jego matka przyszła do nas. Piliśmy herbatę, a potem mówi: „Siedzisz w domu od trzech miesięcy. Mój syn pracuje, trudno mu nakarmić jedną rodzinę.

Jeśli masz sumienie, nawet kurier idzie do pracy, aby zarobić grosz. Mój syn nie jest wołem, który ciągnie wszystko na siebie. Nawet nie wiedziałem, co mi powiedzieć. Teściowa ubrała się cicho i wyszła.

Kiedy mój mąż wrócił, powiedziałem, że nie możesz tego zrobić. Skarży się matce, że nie pracuję, ale on sam poprosił mnie o odejście z pracy. Okazuje się, że mężczyzna nic nie wiedział.

Wstał cicho i nawet nie jedząc obiadu poszedł do matki. Wieczorem wrócił z kwiatami i powiedział, że żona taka jak ja była prawdziwym szczęściem. Bardzo kocha i szanuje swoją matkę, ale nigdy nie pozwoli nikomu ingerować w nasze życie rodzinne.

Nie wiem, co powiedział mojej matce, ale teraz bardzo dobrze się z nią komunikujemy; nikt nigdy nie pamięta tego dnia, omijamy ten temat w rozmowach. Pracuję teraz jako księgowy w małej firmie niedaleko naszego domu. Zarabiam 6 tysięcy hrywien, ale zawsze obok mojej córki, a mój mąż zawsze czeka na pyszne domowe jedzenie. Zmieniłem pracę i moje życie się zmieniło. Nie zawsze musisz stawiać pieniądze na pierwszym miejscu.

Related Posts