Kiedy mężczyzna z trojgiem dzieci i ogromnym bagażem spojrzał na nas, zaczęliśmy topić ciepło, mówiąc, jak długo one przyszły. Okazało się – na zawsze…

Mój mąż i ja od dawna marzyliśmy o własnym mieszkaniu. Ciężko pracowaliśmy przez siedem lat, oszczędzając na wszystkim, co mogliśmy – od odpoczynku po ubrania, aby tak się stało.

W końcu nadszedł dzień „X” i szczęśliwie przeprowadziliśmy się do naszego nowego domu. Moje szczęście nie miało granic! Pierwszego dnia zorganizowaliśmy przyjęcie parapetów dla naszych przyjaciół i krewnych. Wszyscy nas chwalili i życzyli nam dobrze, z wyjątkiem siostry mojego męża Oli, która mieszkała we wsi i obiecała nas odwiedzić później.

Nawiasem mówiąc, moja teściowa została na noc tego dnia. Następnego dnia pochwaliła nasze mieszkanie i zauważyła, jak dobrze, że mieliśmy trzy pokoje, mówią, że dom nadaje się do zakwaterowania członków rodziny.

Podejrzewałem już, że coś jest nie tak, ale nadal nie rozumiałem, na co powinienem się przygotować. Tydzień później przyszła do nas siostra mężczyzny z trojgiem dzieci i byliśmy zaskoczeni ilością bagażu, który przynieśli ze sobą.

Mąż ciepła tomu zapytał, czy się do nas przeprowadzają, ale Olga odpowiedziała, że prawie się poruszają. Powiedziała, że jej bliźniacy przeprowadzą się tego lata do naszego miasta i wspaniale, że mamy mieszkanie, więc nie będzie musiała się martwić, gdzie się zatrzymać, kiedy się tu przeprowadzą. Mężczyzna był oburzony i powiedział, że nie planujemy przyjmować gości. Olga twierdziła, że nie są obcymi i mogą nawet zapłacić czynsz, ale mężczyzna nalegał,

aby jej córki pozostały w hostelu lub Olga wynajęła im mieszkanie, kiedy była w stanie zapłacić. Mężczyzna przypomniał jej również, że wkrótce będziemy mieć dziecko, a rodzina to jedno, a krewni są zupełnie inni. Olga była obrażona i oskarżyła męża, że nie uważa jej za swoją rodzinę.

Groziła, że skłamie na temat swojej decyzji. Następnego dnia przyszła do nas moja teściowa i krzyczała na męża, że jest bezduszny i chciwy. Groziła, że go wyrzeknie, chyba że zmieni zdanie na temat tego, by jej wnuki pozostały z nami. Jednak mężczyzna stał stanowczo, a potem krewni nie rozmawiali z nami przez prawie miesiąc. Pomimo plotek nie zmieniliśmy naszej decyzji, aby nie pozwalać krewnym przychodzić do nas. Myślę, że dokonaliśmy właściwego wyboru.

Related Posts