Valeria i Mikhail oraz ich córka Vika żyli szczęśliwie w swoim trzypokojowym mieszkaniu. Życie rodzinne wydawało się szczęśliwe tylko dla Walerii.
Pewnego dnia jej mąż oznajmił, że spotyka się z kimś innym, zostawił wszystko żonie i opuścił dom. Valeria została sama z córką. Nawet po oficjalnym rozwodzie nie mogła uwierzyć w to, co się stało. Żyli szczęśliwie, jak to się stało, że wszystko wyparowało w jednej chwili? Ogólnie rzecz biorąc, czas leczy wszystkie rany.
Valeria zaczęła powoli przyzwyczajać się do nowej sytuacji. Vika dorastała, była mądra i piękna, wszystko układało się świetnie aż do pewnego momentu: skończyła 25 lat i nigdy nie była w związku. To trochę przestraszyło Valerię, ale pewnego dnia córka zachwyciła matkę wiadomością, że ma chłopaka i chce poznać swoją przyszłą teściową. Mitia okazał się dobrym facetem, wykształconym i interesującym.
Valeria była zadowolona, że jej córka spotkała takiego faceta i z radością pobłogosławiła ich związek.
Dmitrij poprosił o zamieszkanie w domu Walerii, podczas gdy oni oszczędzali na własne mieszkanie. Po tym, jak się zgodził, nie wahał się i wprowadził się do swojej teściowej przed ślubem.
Była zadowolona ze wszystkiego, ponieważ jej dom był duży i było wystarczająco dużo miejsca dla wszystkich.
“To bajka!” można by pomyśleć, bo wszystko poszło gładko, bez żadnych incydentów, ale incydent wydarzył się w drugim roku jego życia w domu teściowej.
Dmitrij zaczął traktować swoją teściową z chłodem, a ona nie rozumiała, co robi źle. Pewnego dnia, gdy Waleria została sama z córką, zapytała ją, co się dzieje z zięciem: “Mamo, Dima i ja uważamy, że powinnaś się wyprowadzić.
Moglibyście wynająć mieszkanie… Nie wiem. Już i tak jest niewygodnie dla naszej trójki. Słowa Vicky głęboko zraniły Valerię. Kiedy jej zięć wrócił tego dnia do domu, powiedziano mu, że ma dokładnie 3 dni na spakowanie swoich rzeczy i opuszczenie domu.
Vika oczywiście poparła męża, obraziła się na matkę i przeprowadzili się do teściowej. Valeria została sama w swoim trzypokojowym mieszkaniu.