Julia była właściwą posłuszną dziewczyną. Była jeszcze młoda, kiedy zmarł jej ojciec. Mama zrobiła wszystko, aby zapewnić sobie i swojej córce.
Mieli trudności. Julia była doskonałą uczennicą w szkole, ale z powodu tych problemów była trochę w tyle i ukończyła szkołę ze srebrnym medalem. Od dzieciństwa marzyła o zostaniu prawnikiem, więc weszła na wydział prawa. Ale musiała wejść na oddział korespondencji, aby połączyć naukę z pracą.
Musiała pomóc matce finansowo, ponieważ zdrowie jej matki ostatnio nie było w porządku. Dostała pracę daleką od specjalności, sprzedawczyni w sklepie z owocami. Wynagrodzenie nie było bardzo duże, ale sklep znajdował się w pobliżu domu. To był główny czynnik.
Pewnego razu, po zakończeniu pracy, Julia opuściła pracę, zamknęła sklep i znalazła męża na schodach. Był pijany i spał. Ale na zewnątrz była zima, a on był tylko w lekkim swetrze. Julia nie mogła go tam zostawić, żeby zamarzł, postanowiła zaciągnąć go do domu. Matka była zszokowana. Dziewczyna zawsze była wzorowa i poprawna.
Do tego czasu nie miała nawet chłopaka, a potem przyprowadziła do domu pijanego mężczyznę. Julia uspokoiła matkę, argumentując za swoim czynem. Rano, kiedy obudziła się Julia, nie było śladu jej męża. Mama powiedziała jej, że mężczyzna obudził się ze wstydu, nie wiedział, gdzie iść. Przeprosił tysiąc razy, powiedział, że po raz pierwszy z nim był, a następnie powiedział, że ma umowę. Podczas kolacji rozmówcy dali mu drinka, obrabowali go i zostawili gdzieś na ulicy.
Poprosił matkę, aby powiedziała Julii, że jest wdzięczny za swoje zbawienie, ale niestety wstydził się spojrzeć jej w oczy.
Trzy dni później wieczorem Julia ponownie zamknęła sklep i czekał na niego mężczyzna, ale tym razem trzeźwy, przystojny, w eleganckim garniturze, za nią był drogi sklep zagraniczny. “„Chcę ci osobiście podziękować” – powiedział i zaprosił Julię na obiad. Zgodziła się. Po obiedzie jej mąż poprosił ją o pozwolenie na telefon, odmówiła. Ale za każdym razem, gdy dzwonił i mówił, że przybył, zbiegała na dół tylko w kapciach. W końcu nie możesz zamówić serca. Zaczęli się spotykać, a po chwili położył pierścionek zaręczynowy na palcu Julii, a następnie złożył jej propozycję.
– To dlatego, że nie masz czasu na odmowę – powiedział. – I nie zamierzałem – odpowiedziała Julia.