Nina miała cztery zajęcia w instytucie, wpadła też do sklepu, więc wróciła stosunkowo późno. Mieszkała ze swoim chłopakiem Dmitrijem.
Tydzień temu dowiedziała się, że jest w ciąży i cały czas zastanawiała się, jak najlepiej powiedzieć o tym swojemu chłopakowi. Myślała, że będzie zdenerwowany. Tak, dziecko było nieplanowane. Ale dzieci są zawsze błogosławieństwem! Dima wyszedł z pokoju z książką w rękach – Dima, musimy porozmawiać, to ważne.
Chłopak niechętnie odłożył książkę – Co jeszcze się stało? – Dima, jestem w ciąży! Będziemy mieli dziecko… Dmytro zamarł ze zdziwienia… – Jak mogłeś do tego dopuścić? Nie chcę mieć dziecka! Mama miała rację, powinieneś trzymać się z dala od wiejskich dziewczyn! Okłamujesz mnie, żebym za ciebie wyszła?
Reklamy Podoba ci się moje mieszkanie, prawda? Nie kupuję go! Pakuj swoje rzeczy i wynoś się! Nina była zdezorientowana.
Nie takiej reakcji się spodziewała. “Do domu, ale…” “Nie chcę nic słyszeć! Nie chcę ciebie ani twoich rzeczy w moim mieszkaniu do wieczora! I nigdy więcej do mnie nie dzwoń! Wyszedł i trzasnął drzwiami. Nina siedziała i płakała, a potem drżącymi rękami wybrała numer do matki. Bardzo się martwiła, że jej rodzice również nie zabiorą jej z dzieckiem. Ale matka ją wspierała.
Nina spakowała swoje rzeczy i wróciła do wioski. Aby nie tracić czasu w drodze, przeniosła się do pracy w niepełnym wymiarze godzin. Wkrótce urodziła zdrową córkę. W wiosce poznała Mikołaja.
Zakochali się w sobie i pobrali, on adoptował Veronikę jako swoją córkę, a potem Nina urodziła syna. Żyli spokojnie. Razem, wspierając się nawzajem, zdobyli majątek.