Oksana miała dziś ciężki dzień, rano pobiegła do szkoły, w której pracuje już 15 lat. Jest tam bardzo doceniana.
Zaraz po lekcjach kobieta wsiadła w autobus jadący do miasta, wybierała się do sądu. Decyzja o rozwodzie nie była dla niej łatwa, ale po 14 latach tolerowania zdrady nie chciała już wybaczyć swojemu mężowi.
Oksana na wieś trafiła od razu po studiach, mieszkała u ciotki, tam dostrzegł ją syn gospodyni-Michał. Dziewczyna na początku nie przepadała za Michałem, ale po czasie wyszedł z tego związek. Ciotka natychmiast dała młodym kawałek działki, na którym wybudowali dom. Oksana była bardzo dobrą nauczycielką matematyki, pracowała w szkole a po zajęciach udzielała korepetycji.
Po 10 latach zbudowali dom, w końcu się tam osiedlili, ale w domu nie było odczuwalne szczęście. Nie mieli dzieci, a Michał zdradzał kobietę.
W końcu jej cierpliwość się skończyła, po kolejnym romansie męża powiedziała mu o rozwodzie. On zareagował spokojnie, powiedział jej, że jeśli od niego odejdzie zostanie z niczym, a dom, w który przez tyle lat inwestowała zwyczajnie nie należy do niej.
Oksana postanowiła jednak doprowadzić sprawę do końca. W sądzie poradzono jej zatrudnić dobrego prawnika, ponieważ sprawa jest naprawdę trudna. Jej nadmierna łatwowierność zwróciła się teraz przeciwko niej.
W sądzie poradzono jej, aby skontaktowała się ze znanym prawnikiem, który słynie z takich spraw. Nie zauważyła nawet jego nazwiska na wizytówce, zwróciła uwagę tylko na adres i od razu tam poszła. Dzień już dobiegał końca i Oksana nie była pewna, czy zastanie go w pracy. A teraz stoi już pod drzwiami adresu wskazanego na wizytówce.
a drzwiach w końcu przeczytała szyld: „Biliczenko Taras Bogdanowicz”. Oksana natychmiast przypomniała sobie, że kiedyś w jej szkole uczył się chłopak taras Biliczenko. Dobrze go zapamiętała, ponieważ na balu chłopak wyznał jej miłość. Odpowiedziała mu, że miłość między nauczycielem a uczniem jest niemożliwa i że wkrótce wychodzi za mąż.Facet prawie płakał i powiedział, że nie będzie szczęśliwa z Michaiłem. A potem wyjechał ze wsi do stolicy, wstąpił do Akademii prawniczej i od tego czasu nic o nim nie słyszała. Oksana nie musiała długo zagubić się w domysłach, ponieważ drzwi się otworzyły i stamtąd wyszedł taras. Od razu go rozpoznała. Facet się nie zmienił, chyba że trochę dojrzał. Od razu rozpoznał nauczycielkę, niestety nie miał czasu, musiał odebrać córkę ze szkoły a kobiecie zaproponował podwózkę i krótką rozmowę w samochodzie.
Taras ucieszył się na widok nauczycielki, gdy dowiedział się o jej ślubie sam ożenił się z koleżanką z klasy, która zmarła przy porodzie córki. Od razu zaproponował Oksanie pracę jako niania dla dziecka, ta zgodziła się.
Przez kolejne miesiące kobieta cały czas opiekowała się dzieckiem, spędzała z dziewczynką bardzo dużo czasu ze względu na to, że Taras miał dużo pracy, ale Oksana kochała to.
Kiedyś Taras powiedział jej, że nigdy o niej nie zapomniał a miłość między nimi na pewno jest możliwa.
Rok później urodziła im się córka, teraz Oksana wierzy, że wszystko jest możliwe.
