Anton przyszedł do szpitala odwiedzić brata. Kiedy zobaczył płaczącą dziewczynę w kącie, nie mógł przejść obok niej obojętnie. “Czy widziałaś się z głównym lekarzem”, powiedział pierwszą rzecz, która przyszła mu do głowy.
Dziewczyna spojrzała na niego i przecząco potrząsnęła głową. – Przyszłaś odwiedzić pacjenta? – zapytał – Moją siostrę. Stopniowo rozmawiali. Dziewczyna miała na imię Inna. Anton opowiedział mi o swoim bracie, który był w DTP, i że powiedziano im również o młodej organizacji, ale lekarze dokonali niemożliwego. A teraz kryzys minął i jego brat ma się znacznie lepiej. Inna powoli się uspokoiła – Dziękuję, Amalia i ja jesteśmy jedynymi, którzy zostali na świecie. Naprawdę chcę, żeby wyzdrowiała – Wyzdrowieje!
Nie wątp w to! Po wizycie u brata Anton wracał do domu i myślał, jakie to szczęście, że on i jego brat mają dużą rodzinę. Anton zaczął odwiedzać brata codziennie, a kiedy spotkał Innę, zapytał, jak się miewa jego siostra. Była już na rekonwalescencji.
Kiedy Sasha została wypisana, Anton nadal przychodził do szpitala, aby zobaczyć się z Inną. “Amalia ma się teraz znacznie lepiej! Wyzdrowieje!” Inna powiedziała mu z radosnym uśmiechem. Tydzień później on i Inna spotkali Amalię. Anton odwiózł je do domu swoim samochodem. Dziewczyny zaprosiły go do siebie. Pewnego dnia Anton kupił cztery bilety do teatru.
Pojechali tam wszyscy razem: dwóch braci i dwie siostry. Kontakt Sashy z Amalią został nawiązany natychmiast. Znalazły wspólne tematy do rozmów. Relacje Antona z Inną wydawały się układać dobrze, ale nie było jasne, czy to przyjaźń, czy coś więcej.
W każdym razie, gdyby Anton nie widział Inny przez jeden dzień, bardzo by się martwił. I ten niezrozumiały związek trwałby długo, gdyby Sasza i Amalia nie ogłosili, że planują się pobrać. “A co z nami?” – zapytał Anton.
“Jakie możesz mieć pytania?” Inna uśmiechnęła się do niego… Dwa wesela odbyły się tego samego dnia. A rok później wszyscy liczni krewni świętowali ze swoimi nowo narodzonymi wnukami… Nie byłoby szczęścia