Nie chciałam wierzyć, że mój mąż mnie zdradza, ale pewnego dnia w naszym domu pojawiła się młoda dziewczyna z dwójką dzieci na rękach i powiedziała

Żyło nam się dobrze, mój mąż był przedsiębiorcą, a ja architektem. A potem nasz syn dorósł i wysłaliśmy go na studia za granicę na prestiżowym uniwersytecie, aby został prawnikiem. Wydawało się, że mamy już z mężem mnóstwo wolnego czasu, który możemy spędzać razem. A jego ciągle brakowało w pracy.

Zawsze mówił: “Cóż, moja praca jest taka, że jeśli ja tego nie zrobię, to nikt nie zrobi tego za mnie.” Czułam, że się ode mnie odsuwa, ale jak naiwna dziewczyna wierzyłam mu na słowo. Pewnego dnia na progu naszego domu pojawiła się młoda dziewczyna z dwójką dzieci na rękach. Na początku jej nie poznałam, ale kiedy przyjrzałam się jej twarzy, zdałam sobie sprawę, że to była sekretarka mojego męża.

Zaprosiłam ją do domu i przy filiżance gorącej herbaty powiedziała mi, że mąż ją zdradził i zostawił. Nie miała dokąd pójść ani do kogo zwrócić się o pomoc. Rok temu rzuciła pracę i myślałem, że wyszła za mąż, a ponieważ przygotowywała się do ślubu, postanowiła odejść. I wszyscy też tak myśleli. Okazało się, że mąż zrobił jej pranie mózgu, zaciągnął kilka razy do łóżka, obiecując królewskie życie.

Zwróciła nawet pierścionek swojemu narzeczonemu dla jego dobra. Ale potem okazało się, że jest w ciąży, a mój mąż ją porzucił. Jej matka pomagała jej przy bliźniakach, ale zmarła miesiąc temu, a ona nie mogła sobie poradzić sama.

Poprosiłem gosposię, aby dała jej i dzieciom pokój gościnny i powiedziałem jej, że od teraz będzie mieszkać z nami. Miałem zamiar wyrzucić jej męża. Wrócił do domu z pracy, zobaczył ją i dzieci z nami i powiedział, że ma nas dość i że wprowadza się do kobiety.

Zostałam matką chrzestną dzieci, pomogłam ich matce znaleźć pracę i zatrudniliśmy dla nich nianię. U nas wszystko jest w porządku!

Related Posts