Kiedy mój syn miał około siedmiu lat, a my wciąż byliśmy małą rodziną, jechaliśmy gdzieś poza miasto. Zatrzymaliśmy się na stacji benzynowej, kupiliśmy lody i jechaliśmy dalej, ciesząc się sobą: lato, upał, lody, moja żona, mój syn, łaska…
Wtedy mój syn otworzył okno i wyrzucił opakowanie. Prędkość samochodu była niewielka i udało mi się szybko zaparkować samochód na poboczu. Po cichu wysiadłem z samochodu, otworzyłem bagażnik, uwolniłem jedną z toreb Auchan z jedzenia, wyciągnąłem syna z samochodu i poprosiłem go, aby zebrał wszystkie śmieci z pobocza.
Mój syn jest dumny; moja żona próbowała stanąć w jego obronie, ale została wysłana do samochodu, aby posłuchać muzyki, a ja wyjaśniłem mojemu synowi, że dopóki nie przyniesie mi pełnego worka śmieci, nie pójdziemy dalej, a zatem wszystkie obiecane “gadżety” przepadną. Na początku zaczął płakać, ale potem z podekscytowaniem w oczach poszedł zbierać śmieci. Wziąłem drugi worek i poszedłem za nim.
W mniej niż pół godziny oczyściliśmy niewielki odcinek drogi ze śladów działalności naszych ludzi i wróciliśmy do samochodu. Potem wyjaśniłem synowi, dlaczego poszedł zbierać śmieci: ponieważ
Ukraina jest jego ojczyzną, a ojczyznę trzeba kochać. Mówiłem dużo, z przykładami, ale tak, żeby zrozumiał. Na koniec syn zapytał: “Dlaczego poszedłeś ze mną zbierać śmieci? “To, że wyrzuciłeś opakowanie przez okno, było przede wszystkim moim błędem. Przeoczyłem coś w twoim wychowaniu i dlatego musiałem ponieść karę razem z tobą”.
“Mój syn wkrótce skończy 13 lat, ma dwie młodsze siostry i wczoraj z radością obserwowałem, jak uczy je, jak nie śmiecić. Jestem wdzięczny mojemu ojcu – jego życiowa mądrość w naszym wychowaniu tak bardzo pomaga mi uczyć moje dzieci właściwego postępowania.