Jechałem pociągiem do Kijowa. Zobaczyłem to zdjęcie i zacząłem myśleć… Żołnierz śpi na górnej półce. Śpi na bedrollu, w spodniach, potrzebuje filiżanki kawy

Jechałem pociągiem do Kijowa. Zobaczyłem to zdjęcie i zastanawiałem się… Na pierwszym zdjęciu wojownik. Śpi na łóżku, w spodniach, potrzebuje filiżanki kawy.

Ma trzy godziny na sen. Potem kolejka, potem podział, potem wojna. Na drugim zdjęciu dziecko śpi spokojnie, też gdzieś jedzie, nie wiem dokąd z mamą, sen ma spokojny.

Ale wiem na pewno, że to jest ten, którego dorosły wujek, w mundurze, w spodniach, śpi w wojsku, idzie na wojnę, żeby się upewnić, że to jest ten dzieciak, który spał z kiełbasą w ustach, spał na dolnej pułce, spał spokojnie, spał spokojnie, chodził do szkoły, chodził na studia i zakładał rodzinę, na Ukrainie, która nie ma wojny!

Pozostałym dzięki za naszych żołnierzy, wieczną pamięć o ich poświęceniu, dzięki żołnierzom za to, że nasze dzieci śpią spokojnie… “Nie zabijajcie bohaterów! Nie Juvus! Nie ma Poggle’a!

Related Posts