Każda rodzina ma swoje specjalne tradycje. Niektórzy są przyzwyczajeni do spotykania się przy dużym stole w święta, inni lubią relaksować się w określony sposób, a niektórzy zabierają swoje dzieci do przedszkola w bardzo nietypowy sposób. Czteroletnia Carolyn Hirt poszła w tym roku po raz pierwszy do szkoły (przedszkole to pierwszy poziom szkolny w amerykańskim systemie edukacji), a teraz dołączyła również do ciekawej rodzinnej tradycji. Pierwszego dnia założyła 67-letnią sukienkę uszytą przez jej prababcię! Kiedyś sukienka była noszona przez babcię, ciotkę i matkę dziewczynki.
Mama Carolyn stała się piątą osobą, która założyła ten wspaniały strój. Sama dziewczynka jest osiemnastą, a jej kuzynka Sylvia dziewiętnastą. W swoim długim i ciekawym życiu żółta bawełniana sukienka zdążyła odwiedzić 7 stanów i być świadkiem ważnych wydarzeń w historii 3 pokoleń! Co zaskakujące, nadal jest w niemal idealnym stanie. Jenny mówi, że każda dziewczynka zawsze otrzymywała ubranie na zmianę, które zmieniała, aby nie zabrudzić sukienki podczas zabaw na świeżym powietrzu i innych zajęć. “W naszej rodzinie rzeczy zawsze były przekazywane.
Przyniosło to miły element nostalgii i wzmocniło więź między pokoleniami” – wyjaśnia. Jej matka wspomina również, że Carolyn bardzo bała się założyć tę sukienkę, ale po obejrzeniu zdjęć z dzieciństwa zdecydowała, że będzie świetnie. To prawda, Sylvia dostała trochę lodów na swoją sukienkę, ale to nic. Następne w kolejce są trzy dziewczynki, które mają teraz 2, 3 i 4 lata. Ta tradycja może wydawać się niektórym nieco dziwna, ale uważamy, że takie wychowanie jest tego warte!