“Kto jej potrzebuje w takim stanie? Mógłbym ją nawet sprzedać” – powiedział Grisha o swojej żonie. A Asya usłyszała o jego żonie. A Asya usłyszała wszystko i podjęła decyzję

Asya i Grisha żyli biedniej niż zwykle. Dziewczyna wydawała całą pensję na czynsz i internet, a jej mąż musiał kupować jedzenie. Pewnego dnia Grisza siedział w kuchni i niechętnie jadł makaron. Nagle uderzył pięścią w stół, spojrzał gniewnie na Asię i powiedział: “Mam dość tego makaronu. Nawet kawałka mięsa? Jestem mężczyzną czy co? Nie mamy pieniędzy na inne jedzenie… – Nie mamy pieniędzy, bo wydajesz całą moją pensję na te salony piękności.

Trzeba używać głowy, zanim wyda się pieniądze na smoczki. Asya spojrzała na swoją podartą koszulkę i paznokcie pokryte zwykłym żelem. Nic nie powiedziała mężowi, bo takie rozmowy prowadzili codziennie. Dziewczyna oszczędzała grosz z każdej pensji, aby kupić kurtkę. Jej stare okrycie wierzchnie było już nie tylko niemodne, ale i niesprawne. Kurtka dosłownie rozchodziła się w szwach.

Asya zdała sobie sprawę, że jej marzenie o nowej kurtce musi się spełnić. Kupiła trochę mielonego mięsa i ugotowała kotlety dla swojego męża. “Fuj, obrzydliwe, nie do zjedzenia”, powiedział, odłamując kawałek kotleta, “jest więcej chleba niż mięsa”. W szkolnej stołówce jedzenie było jeszcze smaczniejsze. Asya zaczęła płakać. Była wyczerpana, nie spała w nocy, myślała o tym, jak zrobić wszystko przy tak ograniczonych finansach, a jej mąż był we wszystkim po kolana.

Pewnego dnia Asya poszła do kawiarni, aby przekazać dokumenty od swojego szefa ich partnerowi. Nagle, tuż obok niej, zobaczyła męża siedzącego z przyjacielem przy bogatym stoliku. Stanęła za nim i podsłuchała fragment ich rozmowy: “No tak, lubię dobrze zjeść i ładnie się ubrać. Co, nie jestem w tym dobry?” Grisza zaśmiał się, “Daję jej tylko połowę mojej pensji, a ona myśli, że zarabiam tak mało…

– Długo żuł kawałek mięsa. “Nie wiem, to nie w porządku,” powiedział mu przyjaciel, “tak szybko stracisz żonę.” “Tak, cóż, kto jej tak potrzebuje? Mieszka ze mną w jednym domu i to jej wystarcza” – odpowiedział Grisza i włożył do ust kolejny ogromny kawałek steku. Asya wróciła do domu, spakowała swoje rzeczy i przeniosła się do akademika. Płaciła tam marne grosze, ale żyło jej się dobrze. Asya jadła bardzo mało, nie była uzależniona od salonów piękności i mogła chodzić przez rok w tych samych ubraniach.

Wkrótce spotka dobrego mężczyznę, który wywróci jej życie do góry nogami, a Asya wreszcie poczuje się jak krucha i kochana kobieta. A co z Griszą? Nie raz dostawał mandaty, bo albo zapominał, albo nie był w stanie spłacić kredytu hipotecznego. Nie raz przepraszał Asię i prosił, by wróciła, ale ona żyła zbyt dobrze, by wrócić na dno.

Related Posts