Po moim ślubie z Pavlo zaczęliśmy mieszkać w mieszkaniu mojej matki. Pasha był gościem z wioski i mieszkał tutaj w wynajętym mieszkaniu. Mieszkanie mojej mamy jest trzypokojowe, więc będzie wystarczająco dużo miejsca dla wszystkich. Moja mama ma również bardzo przyjazną i elastyczną osobowość, więc nie miałam wątpliwości, że się dogadamy. Nie od razu, ale zauważyłem, że zachowanie mojej mamy zmieniło się wraz z jego przeprowadzką. Zaczęła rzadko wychodzić z pokoju. -“Mamo, czy obecność Pashy jakoś ci przeszkadza? Mama odparła, że wszystko jest w porządku. Pomyślałam więc, że jest po prostu zdezorientowana i z czasem się przyzwyczai. Pewnego dnia wróciłam do domu wcześnie po pracy i usłyszałam ludzkie odgłosy dochodzące z naszego mieszkania.
-“Tetiana Petrivna, mówiłem ci setki razy, żebyś przestała szurać nogami podczas chodzenia, to denerwujące! I jedz we własnym pokoju, nie potrafisz porządnie zjeść, zawsze wszystko rozlewasz! Weszłam gwałtownie do mieszkania. Mama siedziała na kanapie, skulona w kłębek, a Pasha stał nad nią jak wielki koń. Gdy tylko ją zobaczył, był jak płótno. Spakuj swoje rzeczy – powiedziałam chłodno – jesteś kompletnie szalony, jak możesz rozmawiać z moją matką, mieszkając w jej domu? Próbował się usprawiedliwiać, bełkotał, ale nie chciałam go słuchać, więc zaczęłam się pakować.