Czując się opuszczona, Sofia Maskymivna została sama w swoim wiejskim domu po tym, jak jej syn i synowa nie mogli przyjechać z powodu obfitych opadów śniegu. Założyła ciepłe ubrania i wykonywała prace domowe, wspominając swoje życie i zastanawiając się, jak będzie teraz żyć. Przez większość życia pracowała w aptece, a teraz prowadziła proste, wiejskie życie.
Sofia przeprowadziła się na wieś po przejściu na emeryturę, pozostawiając swoje mieszkanie w mieście puste. Jej syn Anton, synowa Lidia i wnuki mieszkali w tym samym mieszkaniu, a babcia często zastanawiała się, jak mogłaby im pomóc.
Pewnego dnia Anton i Lidia zaproponowali Sofii zamieszkanie w ich daczy, podczas gdy oni wynajęli jej mieszkanie w mieście, aby zebrać pieniądze na zaliczkę na nowy dom. Sofia, która od dawna marzyła o życiu na wsi, zgodziła się bez wahania. Pewnego dnia, podczas wynoszenia śmieci, Sofia znalazła kociaka ukrywającego się w pryzmie kompostu, aby się ogrzać. Ucieszona niespodziewanym towarzystwem, zabrała kociaka do domu i nazwała go Pukhnastik. Ku jej zaskoczeniu, tego samego dnia odwiedził ją wnuk Nikita i jego dziewczyna Anna, którzy zamierzali pomóc jej w pracach domowych. Kilka godzin później przybyli Anton, Lydia i Irina, wracając do zdrowia po chorobie.
Podczas posiłku Nikita dał jasno do zrozumienia, że jest przeciwny pozostaniu Sofii w wiosce na kolejną zimę. Wyraził pragnienie, aby wróciła do swojego mieszkania w mieście, które on i Anna będą utrzymywać. Obiecał również, że pomoże ojcu spłacić kredyt na nowe mieszkanie. Ostatecznie Sofia wróciła do swojego mieszkania w mieście, które lokatorzy pozostawili w dobrym stanie.
Znowu zaczęła mieszkać w mieście, często spacerując po parku z przyjaciółmi i żyjąc bez zmartwień. Czuła się usatysfakcjonowana, że pomogła rodzinie na tyle, na ile mogła i często przypominała swoim przyjaciołom, jak ważne jest docenianie wygód życia w mieście, ponieważ doświadczyła już trudów życia na wsi.