Każdego dnia budzę się z myślą, że dzisiaj Vadim, mój narzeczony, w końcu znajdzie pracę. Nasz ślub jest tak blisko, ale on wciąż leniuchuje i zaczyna mnie to przerażać. “Nie wiem już, co robić” – powiedziałam mu pewnego ranka, próbując ukryć rozczarowanie. “Wiesz, że potrzebujemy pieniędzy na ślub, na nasze wspólne życie”.
Vadim, leżąc na kanapie i przeglądając czasopismo, westchnął i odłożył je na bok. “Wiem, wiem. Nie martw się, coś znajdę”. Ale dni mijały i nie było żadnych zmian. Pewnego dnia, kiedy wróciłem z pracy, zastałem go oglądającego mecz piłki nożnej. “Vadym, szukałeś czegoś dzisiaj?” zapytałem, starając się nie zabrzmieć zbyt wyzywająco.
Spojrzał na mnie zmęczonym wzrokiem. “Tak, szukałem. Ale wiesz, tak trudno jest teraz cokolwiek znaleźć. Myślę, że po prostu nie mam szczęścia”. – odpowiedział, a w jego oczach dostrzegłam szczery ból. Wtedy zdałam sobie sprawę, że moja złość na niego była niesprawiedliwa.
Vadim stara się, ale okoliczności są przeciwko niemu. Usiadłam obok niego i objęłam go ramionami. “Jesteśmy w tej walce razem, pamiętasz?” – powiedziałem. “Może powinieneś spróbować czegoś nowego. Może kurs doszkalający albo staż?”. Vadym skinął głową, a jego oczy rozbłysły nadzieją. “Masz rację, nawet o tym nie pomyślałem. Dziękuję, że ze mną wytrzymujesz, nawet gdy się poddaję”. Kolejne tygodnie były kluczowe.
Vadim zapisał się na kurs i zaczął aktywnie szukać pracy. Jego wysiłki wkrótce się opłaciły – otrzymał ofertę pracy od małej, ale obiecującej firmy. “Jestem z ciebie taka dumna” – powiedziałam, przytulając go, gdy wrócił do domu z dobrą wiadomością. “Zrobiłeś to pomimo wszystkich trudności”. Vadym uśmiechnął się. “To ty pomogłeś mi się nie poddawać. Obiecuję ci, że nasz ślub będzie wszystkim, o czym zawsze marzyłaś”. A teraz, stojąc przed ołtarzem w dniu naszego ślubu, patrzę na Vadima i zdaję sobie sprawę, że miłość, cierpliwość i wiara w siebie nawzajem pomogły nam przezwyciężyć ten trudny okres. Udało nam się przejść przez to wszystko razem, a teraz otwiera się nowy rozdział naszego życia.