Teściowa postanawia zażartować z zięcia, który po 4 dziewczynkach w końcu urodził chłopca

– Biedna Swietłana, ten drań wyśle ją do innego świata. W ciągu pięciu lat zapłodnił jej cztery dziewczynki. “I znowu! – oburzyła się Maria Jegorowna – Dzieci to kwiaty życia. Są młodzi, niech mają własne dzieci. “Czy Piotr kocha Switłanę?” – odpowiedziała pytająco sąsiadka. “Tak, kocha… Myśli tylko o tym miejscu! Ona sobie z nimi nie radzi: nie śpi, prawie nie je… Ty jej pomóż! Masz w sobie tyle siły, musimy znaleźć kogoś tak silnego! Usłyszeliśmy dźwięk motocykla. Petro wyskoczył z niego i wbiegł do domu krzycząc:

– “Mamo, to koniec! Zabrałem żonę do polarnego domu! Tym razem to na pewno będzie chłopiec, USG to pokazało… Zobaczymy… Liki nie jest chłopcem. “Ty tylko umiesz robić dziewczynki, a moja Swietłana się nadyma” – płakała teściowa. “To Swietłana wzięła się za ciebie, masz w rodzinie same dziewczynki”, oburzył się zięć. “Przestań być niegrzeczny! Nasza córka może nam podać szklankę wody, przynajmniej jeśli ma sto lat, ale wy, mężczyźni, nie możecie nic od siebie dostać. Dla kobiety wszystko jest proste. My tylko dostarczamy naczynia, zakvaska jest twoja! Chciał coś powiedzieć, ale zadzwoniła komórka Jegoriwny. Wszystko w porządku? Kto tam?” jego teściowa płakała. Połączenie zostało przerwane. Z rozmowy matka dowiedziała się, że dziecko jest silne.

“Dziewczyno, spójrz na to uważnie! Tata mówi, że jest jubilerem” – zaśmiała się Jegorowna. Wybuchnęła śmiechem, a Piotr rzucił się do telefonu. Sto razy wykręcił numer polarnego domu, pytając, kogo wynajęła Swietłana Ignatowa, i za każdym razem “chłopiec” krzyczał. Teściowa postanowiła zażartować, mówiąc, że to znowu dziewczynka. Patrząc na radość zięcia, Jegorowna skrzywiła się na skroni. Po raz dziesiąty postanowił wykonać telefon kontrolny. Ale najwyraźniej Petro tak bardzo zaniepokoił pielęgniarkę, że rozmowa okazała się konkretna: “Witam ponownie.

“Kogo urodziła Ignatova?” “Dziewczynkę!” krzyknęła dyżurna pielęgniarka. “Mówiłaś, że to chłopiec?” – mój zięć o mało nie dostał zawału. “A teraz, zięciu, idź do pracy i zbieraj posag!”. “To znowu dziewczynka!” – powiedziała Jegoriwna. Mężczyzna wyskoczył z domu i popędził do centrum dzielnicy na swoim starym motocyklu. Dzwonił na pogotowie przez 15 minut, aby uzyskać dokładną odpowiedź.

Młoda pielęgniarka wysłuchała jego historii i roześmiała się. Poprosiła go, by wyjrzał przez trzecie okno na drugim piętrze. Kiedy współczujący Petro spojrzał w górę, zobaczył swoją Lyubashę. Uśmiechnęła się i coś powiedziała. Jednak nowy ojciec nic nie usłyszał. Jego żona podniosła dziecko i odwróciła je w stronę okna. Trudno było nie podziwiać takiej godności. Petro upadł na kolana i znów zaczął płakać. Dziedzic! “Chłopiec!” usłyszała cała okolica. Wszyscy przechodnie uśmiechali się i życzyli dziecku szczęśliwego życia i zdrowia!

Related Posts