W wieku 32 lat, będąc singlem, odczuwałem brak partnera życiowego i rodziny. Uczucie to nasiliło się, gdy zobaczyłem, że moi przyjaciele mają dzieci w wieku szkolnym. Niedawno poznałam Vladimira, który podobnie jak ja marzy o rodzinie. Zaintrygował mnie, ale była jedna rzecz, która mnie martwiła: zaczął prosić o pieniądze wkrótce po tym, jak zaczęliśmy się spotykać. Poznaliśmy się w klinice dentystycznej. Zaczęliśmy swobodną rozmowę i poczułam więź.
Po wizycie poszliśmy z Volodymyrem na spacer i od tego momentu zaczęliśmy się spotykać. Vladimir wydał mi się atrakcyjny i godny zaufania. Powiedział, że pracuje w firmie, w której dobrze zarabia.
Tak więc, podczas naszej pierwszej randki w pizzerii, Vladimir zapomniał portfela, a ja zapłaciłam rachunek, nie zwracając na to uwagi. Ale na naszej drugiej randce poprosił o pożyczenie 2000 hrywien, obiecując, że zwróci mi następnego dnia. Kiedy przelałam pieniądze, nie zwrócił ich zgodnie z obietnicą , a później poprosił o kolejne 3000 hrywien, powołując się na zablokowaną kartę. Następnie Volodymyr pożyczył ponad 15 000 hrywien, zwracając tylko ich część. Takie zachowanie sprawiło, że zacząłem wątpić w jego szczerość i intencje.
Teraz nie wiem, czy Volodymyr naprawdę ma problemy finansowe, czy też mnie oszukuje… Ta sytuacja zmusiła mnie do zastanowienia się, czy powinnam budować przyszłość z mężczyzną, którego działania wydają się coraz bardziej wątpliwe.