Znajoma powiedziała mi kiedyś, że jej wnuczka miała podobną sytuację. Rodzina Koli rok temu kupiła mieszkanie w sąsiednim budynku. Kolya, dziesięcioletni chłopiec, zaczął uczyć się z wnuczką koleżanki – Babciu, Kolya zaprosił mnie na swoje urodziny. I nie tylko mnie, ale wszystkich naszych przyjaciół. “To świetnie, wnuczku”, odpowiedziała przyjaciółka. “Ale, babciu, on nie świętuje w domu, świętuje w pizzerii. To bardzo fajne miejsce, a pizza jest pyszna. – Co mu kupisz? Nie, babciu, powiedział, że powinniśmy dać mu pieniądze zamiast prezentu. W dniu urodzin babcia uczesała wnuczkę, dała jej pieniądze na prezent i jeszcze trochę na kieszonkowe.
To nie wystarczyło, niech dziewczyna to ma. I uciekła na wakacje, szczęśliwa. Ale wróciła kilka godzin później. Cała smutna, bez nastroju. -“Kochanie, co się stało?” “Babciu, impreza skończyła się zbyt szybko.” “Zauważyłem to, wnuczko. Kolya przyszedł i powiedział, żebyśmy najpierw mu pogratulowali i dali pieniądze. Włożył je do kieszeni i powiedział, żebyśmy wzięli pieniądze, które nam zostały. Użyjemy ich do zamówienia pizzy i napojów. Byłem rozczarowany, chciałem się odwrócić i wyjść, ale nie miałem odwagi. Zrobiliśmy tak, jak powiedział. Ale pieniędzy wystarczyło tylko na jedną pizzę i butelkę napoju. A Kolya wciąż mówił: “To dla mnie za mało, nie jestem pełny”. A potem dodał: “Wracam do domu, moi rodzice czekają na mnie z nakrytym stołem, będziemy świętować”.
Poszedł do domu i my też wróciliśmy. “Babciu, co to za urodziny? Nigdy wcześniej takich nie miałem. Czy to właściwa rzecz do zrobienia? Moja przyjaciółka uspokoiła swoją wnuczkę, mówiąc, że w życiu wszystko może się zdarzyć. Ale kiedy mi to mówiła, zapytała mnie, czy powinna porozmawiać z rodzicami, czy nie. Ale ja nie wiedziałam, co powiedzieć, bo z jednej strony może chłopak wpadł na pomysł, żeby zaprosić swoich przyjaciół i dlatego rodzice nie dali mu pieniędzy, bo nie wiedzieli. A z drugiej strony może rodzice wiedzieli, a potem okazuje się, że to zupełnie inna historia. Od takich ludzi lepiej trzymać się z daleka.