Poprosiłam siostrę, by zaopiekowała się moim dzieckiem. Ale pewnego dnia, kiedy wróciłam wcześnie do domu, zobaczyłam coś, czego nigdy się nie spodziewałam

Moja młodsza siostra studiowała na uniwersytecie. Ale miała ciągłe poprawki i niezadowolenie nauczycieli. W ogóle się nie uczyła. Jedyne, co robiła, to dobrze się ubierała i chodziła na zajęcia.

Ojciec dał nam obu mieszkania. I postawił warunek, że będzie płacił za edukację mojej siostry tylko wtedy, gdy będzie studiować w pełnym wymiarze godzin. Jeśli studiowała w niepełnym wymiarze godzin, musiała utrzymywać się sama. Razem z mężem wynajmowaliśmy mieszkanie, które dostałam od ojca. Wzięliśmy kredyt hipoteczny i kupiliśmy większe mieszkanie. Rzecz w tym, że pracuję sześć dni w tygodniu. Miałem umowę z szefami, że nie będę siedział w deklu przez trzy lata.

Po urodzeniu córki, rok później, musiałam wrócić do pracy. Wtedy moja siostra powiedziała, że pomoże mi z córką. Ona ją zna. Moja córka będzie się z nią dobrze czuła. Zgodziłem się. Przez prawie miesiąc wracałem do domu bardzo późno z pracy. Ciężko było mi wrócić po rocznej przerwie.

Ale pocieszał mnie fakt, że moja córka była w dobrych rękach. Kiedy wracałam do domu, moja córka była zawsze zdrowa, wesoła i czysta. Moja siostra nigdy nie spóźniała się rano i dobrze radziła sobie w szkole. W tym samym czasie pogorszyły się moje relacje z matką. Była wobec mnie bardzo oziębła i nie chciała mi powiedzieć dlaczego. Pewnego dnia wyszłam wcześniej z pracy i pojechałam do domu mojej matki.

Myślałam, że córka jest moją siostrą, więc byłam spokojna. Kiedy otworzyłam drzwi mieszkania matki, byłam pogrążona w lekkim śnie. Okazało się, że moja siostra od miesiąca codziennie zostawiała córkę z matką, podczas gdy ona wychodziła się bawić. Dlatego mama była na mnie zła. Moja siostra nie powiedziała jej, że płacę pieniądze i dodała, że zmuszam ją do poświęcenia studiów i życia osobistego.

Moja mama zgodziła się opiekować wnuczką, aby moja młodsza siostra mogła kontynuować naukę. Wyjaśniłam wszystko mamie, a ona zadzwoniła do mojej siostry. Zapytałam ją, gdzie jest i co z moją córką. Powiedziała, że moja córka była z nią, spacerowały po parku i wszystko było w porządku. Wtedy moja matka zdała sobie sprawę, jak przebiegła jest jej młodsza córka.

Wieczorem matka sama z nią porozmawiała. Chociaż był to bardziej skandal niż rozmowa. Poprosiłam mamę, aby zaopiekowała się moją córką przez kolejny tydzień, dopóki nie znajdę dobrej niani.

Related Posts