“Zamień się z teściową, córko. Ona prawie nigdy nie korzysta ze swojego dwupokojowego mieszkania, tylko śpi, bo zawsze jest w pracy” – zasugerowała kiedyś moja mama.
Ale mój mąż był sceptyczny: “Moja matka nigdy by się nie zgodziła, jest zbyt pryncypialna, jeśli chodzi o bycie żywicielem rodziny.” Reklamy Jesteśmy typową młodą rodziną, małżeństwem od pięciu lat, z trzema córkami.
Mój mąż jest jedynym żywicielem rodziny, ponieważ ja zostaję w domu z dziećmi w ich krytycznych wczesnych latach. W prezencie ślubnym moi rodzice, którzy ciężko pracowali w Czechach pomimo problemów zdrowotnych mojego ojca, podarowali nam jednopokojowe mieszkanie i znaczną sumę pieniędzy na remont. Pięć lat później nasze przytulne trzydzieści metrów kwadratowych wydaje się ciasne. Marzymy o rozbudowie, ale finanse są ograniczone.
Mój mąż płaci nawet za mieszkanie swojej matki, ponieważ jej pensja nie jest wystarczająca. Rodzinne wycieczki pakietowe Kiedy mój mąż zwrócił się do swojej matki, aby omówić możliwość zamiany mieszkań, zadzwoniła do mnie godzinę później, zdenerwowana. “Nie mogę nawet o tym myśleć” – przyznała – “Jestem dorosłą kobietą.
W moim wieku nie jest wskazane dokonywanie takich zmian w życiu”. Chociaż szanuję jej pragnienie, by mój mąż był niezależny, nasza sytuacja jest godna pożałowania. Nie chodzi o lenistwo: naprawdę potrzebujemy więcej miejsca. Jednak jej drugi pokój jest używany tylko do kwiatów. Znając nasze trudności, jak może przedkładać swoje fiołki i orchidee nad wnuki? Czy nie pomógłbyś swoim dzieciom, gdybyś był na jej miejscu?