Stepan spędził całe swoje dzieciństwo w sierocińcu. Po ukończeniu szkoły trafił do więzienia, podobnie jak wielu jego rówieśników. Próbował znaleźć pracę, ale nikt nie chciał go zatrudnić ze względu na jego status.
Mężczyzna był w trudnej sytuacji życiowej. Mieszkał w domu, który już dawno powinien zostać zburzony. Nosił ubrania, które zebrał na śmietniku. Brałem przeterminowane jedzenie ze sklepu, ale musiałem walczyć z bombami i emerytami, żeby to zrobić. Pewnego razu jeden z nich powiedział mi, że starsza pani wpuściła go do swojego domu i dała mu pyszny posiłek.
Powiedzieli, że syn tej kobiety i jego żona byli w wojsku. Po tym incydencie oszalała. Dzwoniła do wszystkich wokół Iwana i zapraszała ich do siebie. Mężczyzna myślał o tym całą noc. Ta historia przypomniała mu dzieciństwo i zawsze chciał odnaleźć swoją matkę. Udało mu się zasnąć. We śnie Stepan stał na jakimś wrzosowisku, a potem machnął skrzydłami i odleciał. Mężczyzna obudził się i wyszedł ze swojej chaty.
Natknął się na kobietę sprzedającą stokrotki. Dokładnie takie, o jakich marzył. Zebrał ostatnie monety i kupił bukiet. A potem poszedłem do tej staruszki. Ucieszyła się i wpuściła Stepana. Mieszkanie było idealnie czyste. Zauważalny był brak męskiej siły. Stepan chciał jej pomóc. Podczas gdy jej mąż wszystko naprawiał, Irina nakryła do stołu.
Babcia powiedziała, że poczeka na niego jutro.
Zaczął całować jej ręce i płakać, mówiąc, że nie jest jej synem. Irina powiedziała, że ludzie myśleli, że zwariowała, ale tak nie było. Dobrze wiedziała, że jej syn od dawna nie żyje, ale chciała pomóc potrzebującym. “Będę dla ciebie jak matka, a ty będziesz dla mnie jak syn!” – wyszeptała kobieta. Stepan nie mógł uwierzyć w swoje szczęście. Czy w jego życiu pojawiła się właściwa osoba?
Tydzień później mężczyzna dostał pracę, a jego ręce były złote. Robił wszystko, by być dobrym synem. Starsza pani traktowała go jak swojego. Mężczyzna dawał jej prezenty, a ona otaczała go matczyną opieką.